Dlaczego założyłam bloga

Pisanie tego bloga jest wyrazem mojego posłuszeństwa Bogu, który już przed kilkoma laty zachęcał mnie do pisania. Celem jego jest zaświadczenie, że Jezus jest żywy i realny, a Bóg działa w życiu wierzących, którzy Go szukają i Jemu wierzą. Jest pisany ku zachęcie i inspiracji, aby z wytrwałością i pasją podążać za Jezusem. Zasadą Bożą jest, że prawda wyzwala. To, co piszę, przyniosło wolność do mego życia, więc wierzę, że przyniesie i do Twojego, o to też się modlę… A jeśli poczujesz się zachęcony/-a moimi postami, poleć proszę tego bloga swoim znajomym, aby Imię Jezusa było uwielbione „przez dziękczynienie wielu.” Zachęcam Cię jednak przede wszystkim do medytowania nad Biblią, aby "zaświeciła ci prawda Ewangelii" (Ef 4, 17-24).
Istnieje możliwość zamówienia książki, która powstała w oparciu o teksty z bloga. W celu zakupu proszę o kontakt na maila hakiiki@gmail.com

Bieżące informacje z misji w Ugandzie (2010-2013):

Jak czytać bloga

Zachęcam do chronologicznego czytania bloga. W tym celu proszę najpierw wejść do archiwum (po lewej stronie pod ulubionymi linkami) i wybrać rok 2007, a następnie zjechać na sam dół strony.

piątek, 14 marca 2008

Projekt "Moje dziecko z Ugandy"

Zachęcam do wyboru dziecka lub dzieci z Domu Dziecka „HomeAgain" w wiosce Kaihura w Ugandzie jako adopcji materialno-emocjonalnej. Dzieci są pod opieką organizacji „Bringing Hope To The Family".

W projekcie „Moje Dziecko z Ugandy" bierzesz pod opiekę materialną dziecko, decydując się na regularne miesięczne finansowe wsparcie i kontakt z wybranym dzieckiem (korespondencja w języku angielskim). Obecnie dzieci mają bardzo złe wyżywienie, jedząc codziennie przez okrągły rok posho (gotowaną mąkę kukurydzianą), fasolę i kapustę. Rzadko jedzą mięso (raz w miesiącu), niezmiernie rzadko chleb z margaryną (to było ich życzenie świąteczne), prawie nigdy słodyczy. Nie mają butów, ani więcej nizż 3 zmiany odzieży. Nie mają rodziny i nikogo, kto by się zatroszczył o ich przyszłość.

Miesięczny koszt wyżywienia i ubrania jednego dziecka to około 125 zł. Trzymiesięczne czesne za szkołę podstawową to około 200 zł, a szkołę średnią 300 zł. W przyszłosci za kilka lat niektóre z tych dzieci chciałyby studiować lub skończyc kursy zawodowe. Bez Waszej pomocy być może nie zrealizują swoich marzeń.

Proponuję więc 200 zł jako miesięczne wsparcie dla Twego Dziecka w Ugandzie. Jeśli 200 zł dla jednej osoby jest zbyt wiele, można przecież namówić rodzinę lub przyjaciół i razem włączyć się w budowanie jaśniejszej i pełnej nadziei przyszłości tych sierot.

Istnieje oczywiście możliwość czasowego wsparcia wybranego dziecka. Proszę o kontakt na maila w sprawie przesłania listy dzieci z domu dziecka.

Pragnę dodać, że pieniądze trafią bezpośrednio do organizacji „Bringing Hope" i w całości zostaną przeznaczone na potrzeby Twego Dziecka w Ugandzie.

Brak komentarzy: